AI – nowy renesans?

Rewolucja czy ewolucja w branży marketingu?

Rewolucje przemysłowe to gwałtowne[1] zmiany technologiczne, ale też gospodarcze, społeczne i kulturalne, które wpłynęły na historię świata. Pierwsza rewolucja przemysłowa rozpoczęła się od modernizacji krosna tkackiego (umożliwiała tkanie z minimalnym udziałem człowieka i ze znacznie większą efektywnością) oraz wynalezienia silnika parowego (przez Thomasa Newcomena a zmodernizowanego przez Jamesa Watta). To spowodowało zmiany w przemyśle bawełnianym, ale również wzrost zapotrzebowania na paliwa. To z kolei przyczyniło się do ewolucji w kolejnych dziedzinach przemysłu: hutnictwie, metalurgii, transporcie lądowym i wodnym oraz motoryzacyjnym. W XIX wieku rewolucję wywołało pojawienie się parowozów, statków parowych i kolei żelaznej oraz telegrafu, który umożliwił komunikację na znaczną odległość.

W następstwie powstały nowe rozwiązania techniczne – silnik gazowy, dynamit, karabin maszynowy, żarówka i odkurzacz.
Charakterystycznymi motywami trzeciej rewolucji (po drugiej wojnie światowej) stały się z kolei okręgi przemysłowe i rozwój wysokich technologii.

Te zmiany w poszczególnych okresach spowodowały postęp w wielu dziedzinach życia. Czy sztuczna inteligencja ma szansę wywołać równie gwałtowne i szeroko zakrojone zmiany na miarę maszyny parowej, komputera, czy telefonu komórkowego? A może jest tylko kolejną modą?
Czy w perspektywie najbliższych 10 lat[2] połowy z nas nie zastąpią algorytmy, a do zmian będziemy adaptować się stopniowo?

Zawrotne tempo i wielki szum

Listopad 2022 – chat GPT zdobył milion użytkowników w 5 dni[3], szybciej niż jakakolwiek platforma do tamtej pory (w chwili pisania tekstu ma 100 milionów aktywnych użytkowników dziennie) i jest jednym z wielu dostępnych wielkich modeli językowych. Co więcej, codziennie powstają setki startupów opierających się na AI, co można śledzić na portalach typu Product Hunt[4]. Te produkty są bardzo szybko adaptowane zarówno przez firmy jak i konsumentów. Część firm natomiast przypomina, że swoje produkty od dłuższego czasu wyposażają w algorytmy sztucznej inteligencji – w obszarach takich jak: rozpoznawanie emocji, klasyfikacja i monitoring treści, algorytmy rekomendacji.

Wykorzystanie tych narzędzi pozwala na masowy przewidywany wzrost produktywności ludzi (celowo użyłam tego sformułowania, bo to nie tylko wzrost produktywności pracowników, ale efektywności pozazawodowej). Z drugiej zaś strony, wg. przewidywań Goldman Sachs, automatyzacja ma spowodować 24% redukcję siły roboczej[5] w 10-letniej perspektywie. AI nie pozostaje również bez wpływu na wartość globalnej ekonomii – np. McKinsey estymuje wzrost na poziomie 2,6 do 4,4 biliona dolarów rocznie (podczas gdy w UK PKB w 2021 r. wynosiło 3,1 biliona)[6], czy 7% wzrostu światowego PKB w wyniku korzystania ze sztucznej inteligencji (prognozuje Goldman Sachs)[7].

Artykuł jest częścią Przewodnika po sztucznej inteligencji 2024 Grupy Roboczej AI IAB Polska.

Materiał zawiera blisko 120 stron opisów i analiz narzędzi AI przydatnych w konkretnych obszarach marketingu i jest dostępna w dwóch wersjach – jako interaktywny dokument online oraz klasyczny pdf.

Edukacyjny AI-boom

Z drugiej zaś strony, żeby zacząć korzystać ze sztucznej inteligencji trzeba mieć świadomość bazujących na niej rozwiązań i kompetencje dość specjalistyczne do posługiwania się nimi.
Będzie się trzeba nie tylko uczyć, ale też „oduczać”[8]. Jedne posiadane umiejętności będziemy zastępować innymi, na przykład umiejętność zakupu reklam w panelu reklamowym danego wydawcy, umiejętnością zakupu tychże w sposób zautomatyzowany za pomocą innego narzędzia. W przyszłości wdrożenie sztucznej inteligencji do organizacji oznacza nie tylko redukcję miejsc pracy i częściowo w jej miejsce powstanie nowych, ale też wynikającą z tego konieczność przebranżowienia się.

Sztuczna inteligencja skłania nie tylko do uczenia się, ale wręcz rewolucjonizuje edukację. Chociażby podaje pod wątpliwość konieczność pisania esejów czy robienia prac domowych, skoro może je wykonać algorytm (warto zastanowić się na ile poprawnie).
Z innej perspektywy sztuczna inteligencja może stanowić wsparcie w edukacji, np. pomóc spersonalizować a dosłownie dostosować do każdego z nas ścieżkę edukacji, program nauczania, napisać pomoce naukowe i przećwiczyć przygotowanie do egzaminu, ale też pozwolić nauczyć się nowych rzeczy, niekoniecznie związanych z formalną – szkolną czy uczelnianą edukacją. Tym samym programy upskillingu czy reskillngu może współtworzyć sztuczna inteligencja.

Innym wyzwaniem stojącym na drodze zmiany rewolucyjnej są kwestie gospodarcze. Czy system emerytalny dźwignie tak dużą automatyzację, a co za tym idzie być może redukcję czasu pracy i zmniejszenie składek emerytalnych? Czy masowa redukcja zatrudnienia będzie oznaczała wdrożenie dochodu podstawowego i czy jakiekolwiek i które państwo jest w stanie na taki komfort pozwolić sobie na masową skalę?

Algorytmy w medycynie

Za to sztuczna inteligencja niewątpliwie wesprze nas też w drodze do długowieczności. Już teraz technologia AI jest wykorzystywana w postępie medycznym – pomaga w badaniach pacjentów (np. BioCam – polska kapsułka endoskopowa[9], invitro[10]), stawia na nogi pacjentów po wypadkach[11] czy sprawia, że przemawiają osoby po udarach. A jest to tylko niewielki wycinek już realizowanych projektów z wykorzystaniem AI. Z drugiej strony warto pamiętać o zagrożeniach w tym obszarze – kto i w jakim celu będzie przetwarzał nasze medyczne dane, jak będą one przechowywane i zabezpieczone? Czy projekty z wykorzystaniem tych danych będą służyły dobru wspólnemu, czy może przyczynią się do powstania rozwiązań niebezpiecznych dla ludzkości?

Nie można też zapomnieć o tym, że sztuczna inteligencja to bardzo duża inwestycja – budowanie własnych rozwiązań (przede wszystkim modeli językowych) i ich trenowanie jest niezwykle kosztowne. Jest też ogromnym kosztem środowiskowym, bo o czym wspomina się rzadko, algorytmy sztucznej inteligencji wymagają ogromnej mocy obliczeniowej.
Autorzy najbardziej znanych, niezwykle energochłonnych transformerów niechętnie wypowiadają się na ten temat, pomijając te pytania w czasie publicznych wystąpień. Na podstawie analizy opublikowanej w październiku 2023 r., do 2027 r. serwery AI mogą zużywać rocznie od 85 do 134 terawatogodzin (TWh) energii. To zużycie podobne do rocznej konsumpcji energii przez: Argentynę, Holandię czy Szwecję. Stanowi to 0,5% światowego zużycia energii[12].

Jest to też inwestycja w dane – a przede wszystkim uporządkowanie i zarządzanie danymi w organizacji i zaprzęgnięcie sztucznej inteligencji do modelowania, przewidywania itp. Z wdrożenia AI skorzystają przede wszystkim ci, którzy już w swojej organizacji z danymi świadomie pracują.
Wartym rozważenia aspektem są też kwestie prawne – nieuregulowana sztuczna inteligencja może potencjalnie wyrządzić takie szkody jak chociażby ekspansja mediów społecznościowych (o czym mówi się coraz częściej). Jako społeczeństwo nie powinniśmy sobie na to pozwolić, biorąc pod uwagę wpływ, jaki media społecznościowe wywarły w szczególności na młodych ludzi[13].
Finalnie, często dyskutowana jest kwestia praw autorskich. Do kogo należą? Technologii czy człowieka? Co ciekawe, już teraz jedna z firm z branży generatywnej AI zaproponowała, że wesprze swoich klientów w walce przed sądem w sprawach związanych z prawami autorskimi do wytworzonych przez AI dzieł.

Warto pamiętać też o tym, że wdrożenie sztucznej inteligencji może nieść też określone zagrożenia. Według Chata GPT są to:

  1. Bezrobocie: AI może zastąpić pracowników w wielu sektorach, co może prowadzić do
    wzrostu bezrobocia.
  2. Dyskryminacja: Systemy AI mogą być podatne na dyskryminację, jeśli dane
    wejściowe są stronnicze lub niepełne.
  3. Prywatność: Zbieranie i przetwarzanie danych przez systemy AI może naruszać prywatność użytkowników.
  4. Bezpieczeństwo: AI może być wykorzystywana do ataków cybernetycznych lub innych działań przeciwko bezpieczeństwu.
  5. Uzależnienie: Wprowadzenie AI do różnych aspektów życia może prowadzić do uzależnienia od technologii i braku umiejętności radzenia sobie bez niej.
  6. Brak odpowiedzialności: AI może działać w sposób nieprzewidywalny, co może prowadzić do braku odpowiedzialności za wyniki działania systemów AI.

Na tym etapie rozwoju sztucznej inteligencji trudno określić, jaka będzie jej przyszłość. Możemy kreślić jedynie mniej lub bardziej prawdopodobne scenariusze. Prawdopodobieństwo i tempo ich wdrożenia zależy od wielu czynników np. dostępności technologii (tj. chipów firmy Nvidia czy konkurencyjnych rozwiązań, komputerów kwantowych etc.)

Postęp w obszarze sztucznej inteligencji jest bardzo dynamiczny, ale o to, czy i jak szybko będzie nam dane obserwować powstanie „generalnej” sztucznej inteligencji, spierają się praktycy i naukowcy.
Niepodważalne jest jednak to, że warto uczyć się pracować ze sztuczną inteligencją i rozumieć, jak działa ta technologia. Nawet jeśli przewidywania o tym, że blisko połowę z obecnych miejsc pracy zastąpią automatyzacje (z AI czy inne rozwiązania automatyzujące), warto myśleć o programach przebranżowienia się i uczenia dla siebie, swoich pracowników, firm. Według DeLab – Digital Economy Lab powołany w 2013 r. przy Uniwersytecie Warszawskim przez firmę Google, kompetencje przyszłości, na które warto postawić w kontekście postępującej automatyzacji to: “zdolność podejmowania decyzji i oceny, kreowanie i empatia”[14]. Do tej listy EY dodaje „innowacyjne i analityczne myślenie, aktywne uczenie się, zdolność do rozwiązywania złożonych problemów, krytyczne myślenie, umiejętność korzystania z nowych technologii i ich projektowania oraz umiejętności przywódcze”[15].

[1] Sjp.pl, rewolucja
[2] Uzupełnić przewidywania HR
[3] https://www.notta.ai/en/blog/chatgpt-statistics
[4] https://www.producthunt.com/
[5] https://www.goldmansachs.com/intelligence/pages/top-of-mind/generative-ai-hype-or-truly-transformative/report.pdf
[6] https://www.mckinsey.com/capabilities/mckinsey-digital/our-insights/the-economic-potential-of-generative-ai-the-next-
productivity-frontier
[7] https://www.goldmansachs.com/intelligence/pages/generative-ai-could-raise-global-gdp-by-7-percent.html
[8] Magdalena Lemańska, Rewolucja nas nie ominie, Forbes
[9] https://www.biocam.ai/
[10] https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0015028223003771
[11] https://www.bbc.com/news/uk-wales-66311632
[12] https://www.nytimes.com/2023/10/10/climate/ai-could-soon-need-as-much-electricity-as-an-entire-country.html A.I Could Soon
Need As Much Electricity as an Entire Country
[13] https://mitsloan.mit.edu/ideas-made-to-matter/study-social-media-use-linked-to-decline-mental-health

MagdalenaPopielewicz

Wciśnij ESC, żeby zamknąć