Reklama elastyczna display w Google Ads – czyli robot zrobi to za Ciebie

[et_pb_section fb_built=”1″ _builder_version=”3.22″][et_pb_row _builder_version=”3.25″ background_size=”initial” background_position=”top_left” background_repeat=”repeat”][et_pb_column type=”4_4″ _builder_version=”3.25″ custom_padding=”|||” custom_padding__hover=”|||”][et_pb_text _builder_version=”3.27.4″ background_size=”initial” background_position=”top_left” background_repeat=”repeat”]Użytkownicy regularnie bombardowani różnymi, wizualnymi komunikatami, zaczęli uodparniać się na reklamy w sieci lub świadomie je omijać za pomocą zainstalowanych adblocków. Ostatnia dekada stała się katalizatorem zaawansowanych przemian w obszarze nośników digitalowych. Proste reklamy statyczne zamieniły się w rozbudowane i dynamiczne wręcz “dzieła” graficzne, składające się z wielu elementów, których celem jest zatrzymanie wzroku odbiorców na przekazywanym od reklamodawcy komunikacie. Wyścig marek o zaangażowanie użytkownika przybiera coraz szybsze tempo, jedynymi w zasadzie ograniczeniami w tworzeniu kreacji do kampanii jest kreatywność grafika i budżet. Jak bitwę o uwagę potencjalnego klienta może wygrać marka, która nie ma za sobą renomowanych agencji kreatywnych i pokaźnych sum na promocję?

Na początku roku 2020 w portfolio Google pojawiło się nowe na
rzędzie. Mogłoby się wydawać, że akurat ten ekosystem reklamowy oferuje już tak szerokie możliwości, jeśli chodzi o formaty, że trudno będzie zaproponować coś, co może jeszcze zaskoczyć przeładowany możliwościami rynek. A jednak! Firmie Google ta sztuka się udała i to rozwiązanie coraz częściej zaczyna gościć w strategiach reklamodawców. Dlaczego?

Reklamy elastyczne display – sposób na uruchomienie kampanii w mniej niż 30 minut

Reklama elastyczna w Google utożsamiana była głównie z kampaniami w wyszukiwarce, gdzie nagłówki i opisy układały się w różne kombinacje treści. Roboty Google tak mieszały i układały hasła, by ich połączenia osiągały najlepsze efekty w postaci wysokiego wskaźnika klikalności (CTR). Musiało upłynąć trochę czasu zanim reklamodawcy oswoili się z taką automatyzacją tworzenia reklam tekstowych, ale finalnie nabrali zaufania do treści, które wyświetlały się użytkownikom w różnych zestawach. Dlatego Google wprowadził też pewne ułatwienia w reklamach graficznych. To gruntowna zmiana, która dąży do skrócenia czasu przy ustawianiu kampanii i optymalizacji emisji w Google Ads. Z paru elementów tworzy się kreacja, która dopasowuje się do różnych witryn i rozmiarów – wszędzie tam, gdzie może się wyświetlić nasza reklama. Taki gotowy produkt emitowany jest w ramach całej sieci reklamowej Google, na YouTube oraz w Gmail. Idealnie wpisuje się w otoczenie treści serwisów, tworząc formę natywną, ale ten format może również służyć jako reklama tekstowa, która zostanie wyświetlona na banerze.

Elastyczne reklamy displayowe – jak to działa i jak to wygląda?

Do uruchomienia kampanii reklamodawca potrzebuje tylko 3 grafik i tekstów reklamowych. Istnieje również wariant “all inclusive” – obejmujący możliwość przeskanowania i ściągnięcie zasobów graficznych bezpośrednio z własnej witryny internetowej.
Nie trzeba posiadać wyspecjalizowanych umiejętności estetycznych i graficznych – gotowy banner zostanie złożony i zaprezentowany w kilkunastu wersjach.\

Z czego składa się reklama elastyczna display?

#1 Obraz lub wideo (jedna grafika powinna być w orientacji poziomej,
druga w kształcie kwadratu)

#2 Tekst
#3 Logotyp

Mimo że omawiany rodzaj komunikacji marketingowej jest skoncentrowany głównie na grafice, to odpowiednią uwagę należy poświęcić także treściom, które pojawią się na banerze:
Nagłówek – jego długość nie może przekroczyć 30 znaków. Główny slogan reklamowy można stworzyć aż w 5 wersjach, do rotacji.
Drugi nagłówek (wersja dłuższa) – tekst nie dłuższy niż 90 znaków. W zależności od wariantu
i rozmiaru kreacji nie zawsze pojawia się długi nagłówek na banerze.
Tekst reklamy tu podobnie. Można stworzyć kilka wersji (maks. 5) opisów z limitem tekstu – 90 znaków

.Co ważne, ograniczenia tekstu dotyczą również nazwy firmy (nie więcej niż 25 znaków).

Po uzupełnieniu zawartości tekstowej oraz wgraniu grafiki, Google przedstawia wizualne propozycje  elastycznych bannerów. Oto przykłady:

Dodatkowe kwestie, których nie można pominąć w procesie tworzenia skutecznej grafiki to:

Zadbanie o button zachęcający do działania (są różne warianty tekstu i koloru do wyboru). Można również wybrać funkcję “automatyczna”, gdzie algorytmy wybiorą za nas najbardziej optymalną wersję treści motywującej do wykonania oczekiwanej czynności lub kolor, który według robotów Google ma najlepiej pasować do logotypu marki lub posiadanych materiałów, które znajdują się w systemie.

Dopasowanie kolorystyczne – w tym rodzaju reklamy projektantem graficznym od A do Z jest sztuczna inteligencja w wykonaniu Google. Odpowiada ona za przeskanowanie strony, gdzie zamierzamy po kliknięciu zaprowadzić użytkownika i sczytać wgrane kreacje – na podstawie tych zasobów potrafi skomponować obiekt graficzny, który prezentuje się atrakcyjnie.

Grafiki przesłane w odpowiedniej orientacji (jeśli do kampanii mają zostać wykorzystane nadesłane materiały, a nie pobrane prosto ze strony) – 2 kreacje: jedna w rozmiarze 1200 x 1200 px, a druga 1200 x 628 px. Potrzebne również jest logo w proporcjach 4:1 lub 1:1, czyli analogicznie – jeden logotyp w wersji poziomej, drugi przesłany w kształcie kwadratu.

Adres URL – nazwa witryny, gdzie chcemy przekierować odbiorcę. Należy zwrócić uwagę na długość linku, ponieważ w niektórych kombinacjach pojawia się na utworzonej kreacji.

Tekst na grafice nie może przekraczać więcej niż 20% całej powierzchni kreacji.

Wideo – kto powiedział, że reklama elastyczna musi być jedynie w wersji display? Dla zwiększenia atrakcyjności formy przekazu i wykorzystania pełnego potencjału nowego produktu, Google umożliwił użycie formatu wideo, który można bezpośrednio zaimportować z YouTube (jest jeden warunek – konto Google Ads powinno być połączone z kanałem na YouTube).

Gif – nie można wykorzystać tego formatu do emisji reklam elastycznych.

Jeśli się okaże, że nasza strona nie obfituje w grafiki, które mogą wpisywać się w aktualnie promowaną ofertę lub produkt i nie zatrudniamy grafika na etacie – wówczas można pomyśleć nad skorzystaniem z bazy licencjonowanych zdjęć (pobrane fotografie dopasują się do wymaganych kształtów i rozmiarów). Bez obaw – znak wodny nie będzie widoczny na reklamie.

Reklamy elastyczne display są o tyle komfortowe i nieuciążliwe dla marek, że na każdym etapie tworzenia widać, jak reklama może wyglądać przy użyciu danego tekstu i grafiki. Dostępny pogląd dotyczy
wyświetlenia kreacji na różnych wersjach urządzeń (desktopach, mobile) i na aplikacjach należących
do Google (sieci reklamowej, YouTube oraz Gmail). Możemy też sprawdzić, jak grafika będzie wyglądać jako klasyczny nośnik w standardowych rozmiarach display, reklama natywna lub tekstowa.

Reklama elastyczna display to narzędzie dla każdego, niezależnie od posiadanego budżetu marketingowego, od branży w której prowadzi się biznes, czy posiadanych umiejętności graficznych. Sztuczna inteligencja Google wykonuje za reklamodawców kawał dobrej roboty, dlatego w błyskawicznym tempie format ten zyskuje na popularności w naszym kraju. Na koniec, w ramach podsumowania i odpowiedzi na pytanie, czy warto zainwestować w ten format, zostawiam Was z krótkim zestawieniem zalet i wad. Mam przeczucie, że nie będzie potrzebny długi czas do namysłu.

Plusy:

Niska czasochłonność w procesie uruchamiania kampanii. Nie posiadając swoich grafik, korzystając z zasobów Google lub własnej strony, można uruchomić kampanię w kilkanaście minut.

Reklamy na każdą kieszeń. Nie trzeba tworzyć formatów pod standardowe rozmiary bannerów, co jest długotrwałe i kosztowne. Wystarczą dwie kreacje, które skalują się automatycznie
do podstawowych rozmiarów w reklamie internetowej.


Średnio dwukrotnie lepsze wyniki poziomu zaangażowania w postaci wygenerowanych kliknięć vs standardowe kreacje display. To zapewne zasługa tzw. “efektu świeżości”. Nowe, odświeżone szaty graficzne bannerów skutecznie przyciągają wzrok użytkownika. Zapewniają tym samym wyższy wynik widoczności.

Niższe koszty za pozyskany ruch. To bardzo istotny argument, bo średnio te reklamy uzyskują ok 20-40% mniejszą stawkę za kliknięcie.

Większy zasięg – zdolność do dostosowania się tego rodzaju reklamy do niemalże wszystkich, dostępnych slotów reklamowych występujących w Internecie sprawia, że reklamodawca może dotrzeć do większej skali preferowanych klientów.

Elastyczna reklama display ma również zastosowanie w e-commerce. Za jej pomocą można sprawnie przeprowadzić kampanię z wykorzystaniem remarketingu dynamicznego. Należy stworzyć plik z danymi, z uzupełnioną zawartością, która zostanie wyemitowana odpowiednim użytkownikom, w zależności, czy spełnią wskazane warunki.

Wady:

Brak 100% kontroli nad końcowym efektem wyświetlanej reklamy. Co to oznacza? Czasami może dojść do sytuacji, że któryś z elementów tej układanki – grafika – logo – tekst, nie zostanie wyeksponowany w sposób, który widzimy na podglądzie. Należy pamiętać, że Google tworzy setki wersji kreacji, które wyświetlają się w we wszystkich wolnych miejscach na reklamę, także może się zdarzyć, że odcień tła, przycisku call to action, ucięty tekst reklamy, itp., może się różnić od zaakceptowanych wersji.
[/et_pb_text][et_pb_divider _builder_version=”4.9.3″ _module_preset=”default”][/et_pb_divider][et_pb_text _builder_version=”4.9.3″ _module_preset=”default”]

Artykuł jest fragmentem czwartej aktualizacji Poradnika Internetowego Reklamodawcy Grupy Roboczej SEM.  Poradnik stanowi kompleksową prezentację podstawowych zasad prowadzenia działań marketingowych w wyszukiwarce Google, w sieciach reklamy kontekstowej, na Facebooku oraz na Youtube.  Publikację można bezpłatnie pobrać tutaj:

[/et_pb_text][et_pb_button button_url=”https://www.iab.org.pl/wp-content/uploads/2021/09/poradnik-internetowego-reklamodawcy_2021.pdf” url_new_window=”on” button_text=”POBIERZ PORADNIK” button_alignment=”center” _builder_version=”4.9.3″ _module_preset=”default”][/et_pb_button][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]

Wioleta Jasińska

Od 2015 związana z marketingiem internetowym. Ponad 6 lat pracy w domu mediowym Mindshare - gdzie zajmowa-łam się obsługą digital marek: mBank, Ubisoft, Garmin, Kaufland, F&F (Tesco) oraz Zalando - realizując kampanie wizerunkowe, świadomościowe, performance oraz e-commerce. Od 5 miesięcy ekspert ds. kampanii sprzedażowych w PKO BP. Na co dzień realizuje kampanie efektywnościowe za pośrednictwem kanału programmatic. Certyfikowany specjalista Google Ads, programmatic DV360 oraz DIMAQ

Wciśnij ESC, żeby zamknąć