Jest to stabilny progres, którego pandemia znacząco nie przyspieszyła, ale za to wpłynęła na ilość czasu spędzanego na konsumpcji treści związanych z grami wideo. Aktualnie szacuje się, że na świecie jest ok. 3 miliardów graczy. To bardzo liczna i zróżnicowana grupa, lecz równocześnie niezwykle obiecująca pod kątem komunikacyjnym.
Czy gaming mocno zmienił się na przestrzeni ostatniego roku? Nie, natomiast zmienia się liczba marek, które poprzez gaming chcą się komunikować. I nie są to tylko marki endemiczne, oferujące rozwiązania dedykowane graczom, lecz cały wachlarz nieendemicznych brandów, które w gamingu upatrują szerokiej i efektywnej komunikacji. Dla branży gamingowej to jasny sygnał, że na ich polu dzieje się i dziać się będzie coraz więcej. Z kolei jednym z największych wyzwań na 2022 i kolejne lata, będzie odpowiednie zarządzanie komunikacją marek w tym obszarze tak, by efektywnie i efektownie przeprowadzić aktywacje zarówno w mediach, jak i w społeczności, która jest kluczowa w tej układance.
Media, nie tylko tematyczne, coraz częściej i chętniej piszą o potencjale oraz trendach, o działaniach marek w obszarze gamingu i e–sportu. Informacje te jednak pojawiają się wybiórczo i tylko garstka naprawdę ciekawych aktywacji trafia do szerokiego grona odbiorców, ponieważ jako branża mierzymy się z problemem braku specjalistów od komunikacji. Jest to jedno z największych wyzwań, jakie stoi przed tym sektorem na kolejne lata – wyszkolić specjalistów, którzy będą w stanie sprostać rosnącym oczekiwaniom partnerów.